Dzisiaj mamy Piątek 19 Kwietnia 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 167
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Po kilkumiesięcznej znajomości blondynka pyta swego wybranka:
- Znamy sie już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie?
- Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to jest niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów.
Dodał: matjastbg
Siedza dwie blondynki na przystanku. Jedna pyta druga :
- Na jaki tramwaj pani czeka ?
- Na osiemnastke.
- Ale przeciez osiemnastka jezdzi tylko w dni swiateczne, a dzis jest czwartek.
- Ale ja mam dzis urodziny !
Dodał: ika
Przychodzi blondynka do lekarza, a lekarz pyta:
- Co przysparza pani najwięcej kłopotów?
- Mój "stary", ale do pana przyszłam z powodu wątroby...
Dodał: Maciek
Wychodzi blondynka od lekarza i zastanawia się: Wodnik czy panna,wodnik czy panna? Wraca do lekarza i pyta go:
- Panie doktorze, to był wodnik czy panna?
Lekarz odpowiada:
- Rak, proszę pani, rak.
Dodał: Bartek123pl
Trzy kobiety w ciąży siedzą w kawiarni, popijając kawę, kiedy jedna z nich mówi:
- Ja wiem, że będę miała chłopca.
Dwie pozostałe zastanawiają się przez chwilkę, po czym jedna z nich mówi:
- Ok, tylko skąd wiesz, że to na pewno będzie chłopiec?
- No bo kiedy dziecko było poczęte, ja byłam na górze, więc to na pewno będzie chłopiec.
Kobiety siedziały znów chwilę w milczeniu. Wtedy druga z nich mówi:
- W takim razie ja będę miała dziewczynkę.
- Tak? - pytają dwie pozostałe - a skąd wiesz?
- No więc kiedy moje dziecko było poczęte ja byłam na dole. Tak więc na pewno będę miała dziewczynkę.
Siedziały znów chwilę w milczeniu, przy czym trzecia kobieta stawała się coraz bardziej zdenerwowana, aż w końcu zaczęła szlochać.
- Co się stało? Jaki masz problem? - pytają dwie zaskoczone kobiety. Trzecia kobieta zdołała tylko na chwilę wstrzymać szloch, by powiedzieć : - W takim razie ja będę miała pieska...
Dodał: matjastbg
Wiesz czym różni się blondynka od żarówki?
- Żarówka ciągnie napięcie, a blondynka na kolanach.
Dodał: bartez
Dwie blondynki stoją na przystanku autobusowym. Zatrzymuje się autobus.
Pierwsza blondynka:
- Dojadę tym autobusem do centrum?
Kierowca:
- Nie.
Druga blondynka:
- A ja?
Dodał: wika001
Facet jest na pogrzebie prawnika i zaskakuje go liczba osób biorących w nim udział. Zwraca się do ludzi zgromadzonych dookoła siebie:
- Dlaczego wszyscy przyszliście na ten pogrzeb?
Odpowiada mu facet stojący naprzeciwko niego:
- Jesteśmy jego klientami.
- Wszyscy przyszliście złożyć mu hołd? Jakie to wzruszające.
- Nie, przyszliśmy się upewnić, że nie żyje.
Dodał: Pawel
Blondynka wchodzi do warzywniaka i pyta:
- To takie czerwone, tam w rogu. Co to jest?
- Jabłka - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę 2kg, ale proszę każde zapakować osobno.
Zapakował i podał. Po chwili zapytała ponownie:
- Takie miękkie i futrzaste, o tam?
- Kiwi - odbąknął.
- Poproszę 2kg i zapakować każde osobno.
Zapakował i podał ze złością. Po kilku minutach blondynka rzekła:
- Takie czarne, sypkie tu na ladzie?
- To mak, ale nie jest na sprzedaż.
Dodał: pichu
Co wyjdzie w połączeniu blondynki z betonem??
- piasek
Dodał: czarny219
| 0.15561 s. | IP: 3.133.160.156 | Piątek 19 Kwietnia 2024 11:11 | online: 167 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy